Kabaret paryski

Kabarety, zwłaszcza „Moulin Rouge”, francuski malarz i grafik – Henri de Toulouse-Lautrec  oraz miasto Paryż  to jedne z głównych inspiracji „Le Geste”.

Dlaczego?

Kabaret to barwne, złożone z różnorodnych środków wyrazu artystycznego, widowisko. Jego kompozycja składa się z wielu twórczych elementów, które są charakterystyczne dla dzieła sztuki. Mowa np. o kolorystyce, świetle, czy dekoracyjności, stylizacji.

Henri de Toulouse-Lautrec to zdecydowanie, mój ulubiony malarz – przedstawiciel postimpresjonizmu, którego twórczość, wywarła ogromny wpływ na  rozwój współczesnego plakatu. W tej dziedzinie sztuki, odnajduję zaś, tak ważne dzisiaj, połączenie artu z biznesem – m.in. artystycznej formy graficznej i interesującego przedstawienia, z reklamą, promocją, mediami.

Paryż to niekwestionowane miasto wybitnych i oryginalnych twórców, niepokornej bohemy, przesiadującej w uroczych kawiarniach artystycznych. Miejsce, w którym, na każdym kroku, czuć awangardową duszę. Są tam niezliczone, jedne z najważniejszych w Europie, zabytki, niezwykłe muzea, zaułki znane jako kadry filmowe. Niemal każdy zakątek Paryża pretenduje do tego, aby zamienić się w fotografię.

Te zagadnienia nieraz gościć będą na mojej stronie. Ich elementy poddawane będą analizom i szerszym interpretacjom. Jeszcze kiedyś opowiem o nich bardziej szczegółowo…

A tymczasem, zapraszam do przeczytania poniższego fragmentu, a później do zapoznania się z całością, mojego dawnego artykułu dla portalu „Oblicza Kultury”. Oczywiście wszystko w temacie:

Pojęcie kabaretu tłumaczy się obecnie jako formę sztuki widowiskowej, zwykle o charakterze satyrycznym, tworzoną przez kilkuosobowe grupy artystów. Początkowo jednak, owa nazwa funkcjonowała nieco inaczej. Kabaret był lokalem (gospodą, szynkiem, bądź tawerną) gromadzącym nocą artystyczny światek. Pierwsze takie miejsce otwarte zostało przez Rodolphe Salisa, 18 listopada 1881 roku w Paryżu, przy ulicy Boulevard Rouchechouart 84, na peryferiach miasta, w dzielnicy Montmartre, kojarzoną w tamtym czasie z bezrobotnymi, przestępcami i prostytutkami.

Wstępnie, imprezy odbywały się pod nazwą „cabaret artistique”, później lokal nazwano „Chat Noir”, tzn. „Czarny Kot” (postać zaczerpnięta z utworów Edgara Allana Poe). Najistotniejszym elementem przedstawień była piosenka. Widowiska poruszały aktualne problemy społeczno-polityczne, posługiwały się absurdem i satyrą. Miejsce to szybko stało się najbardziej obleganym w Paryżu, najważniejszym ośrodkiem nocnego życia artystycznego. Za sprawą sukcesu „Chat Noir”, Montmartre zaczęto postrzegać jako dzielnicę bohemy i centrum artystyczne Paryża. W XIX i XX wieku powstało tam wiele innych znanych kabaretów: „Cabaret des Quat’z ‘Arts”, „La Lune Rousse”, „Les Pantins”, „Le Mirliton”, „Le Crazy Horse de Paris” (tł. „Szalony Koń”), którego głównym elementem był taniec erotyczny, „Lido”, „Lapin Agile”; w początkowych latach XX jedno z ulubionych miejsc spędzania wolnego czasu przez pisarzy oraz malarzy, m.in. Pabla Picassa, Guillaume Apollinaire’go i Amadeo Modiglianiego. Jednak to tradycyjny „Moulin Rouge” („Czerwony Młyn”), jest jednym z najbardziej popularnych do dzisiaj kabaretów paryskich.

Zbudowany został w 1889 roku przez Josepha Ollera, właściciela paryskiej Olympii. Położony w dzielnicy czerwonych latarni, przyciąga swym wyglądem – czerwoną, neonową imitacją młyna na dachu. To obecnie jedna z wizytówek Paryża. „Moulin Rouge” narodziło się w czasach przenikania się dziedzin sztuki oraz upadku barier między klasami społecznymi. W 1898 roku organizowano w nim bale, które następnie przekształciły się w całe spektakle. Istotnym ich elementem był dynamiczny, prowokacyjny taniec – francuski kankan, składający się z frywolnych ruchów, robionych z rozmachem szpagatów, czy wyrzucaniem nóg w górę, wykonywany do szybkiej muzyki przez tancerki Chahuteuses (od słowa „Chahut”, określającego kankana). Te fascynujące, taneczno-erotyczne występy cieszyły się niezwykle dużą popularnością, szczególnie wśród mężczyzn.

Obecnie ten najsłynniejszy kabaret, nie kojarzy się z miejscem tak skandalizującym, jak w 1891 r., jednak zachował pierwotne elementy. We współczesnej rewii można odnaleźć strusie pióra, odważne, barwne stroje, ekskluzywną bieliznę, a także biżuterię. Widowiska są pełne przepychu, tworzy się je z rozmachem, wykorzystując teatralne oświetlenie i inne różnorodne efekty, dodając elementy cyrkowe. „Czerwony Młyn” wciąż pozostaje symbolem francuskiego kankana, marzeniem ludzi szukających rozrywki. Swoją sławę zawdzięcza „Moulin Rouge”, nie tylko opisanym wyżej elementom, ale przede wszystkim niezwykłym gościom-artystom, którzy tam bywali. Wśród tej interesującej cyganerii, znajdował się człowiek silnie związany z kabaretem, jeden z czołowych przedstawicieli postimpresjonizmu, francuski malarz, rysownik i grafik – Henri de Toulouse-Lautrec.

Czytajcie dalej na stronie: http://www.obliczakultury.pl/wspolpraca/wskazowki-dla-piszcych/186-sztuki-piekne/artykuly-felietony-i-eseje/1618-henri-de-toulouse-lautrec-kabaret-paryski.html

Fot. Moje paryskie wspomnienie – „Moulin Rouge”, because „Paris is always a good idea” (Casablanca).

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *